Upały dają się we znaki. Chętnie więc zastępujemy obfite obiady czymś znacznie lżejszym. Tym razem polecam bardzo smaczną i lekkostrawną przekąskę, czyli ślimaki przyrządzone w tempurze.
Lubicie sushi? Smakują Wam krewetki? Pokochacie z pewnością mięso ślimaków. Dlaczego? Ponieważ jest smaczne i przede wszystkim bardzo zdrowe. Ponadto z tego mięsa można praktycznie przyrządzić każdą potrawę.
Ja do przygotowywania moich potraw wykorzystuje gotowe ślimaki w puszkach firmy PSH. Moim zdaniem, a próbowałem już wielu różnych ślimaków, Polish Snail Holding przygotowuje najlepsze na rynku mięso tych zwierząt. Puszka jest naprawdę wygodna. Otwieramy, mięso ślimaka już gotowe, oczyszczone, płuczemy pod bieżącą wodą i już możemy je wykorzystywać.
Tym razem proponuję ślimaki w tempurze. Akurat na świetny, letni obiad w te upalne dni.
Zaczynamy od przygotowania tempury, tak naprawdę to od ciasta zależy smak potrawy. Do 300 ml gazowanej wody ( koniecznie gazowanej, aby tempura była puszysta) wsypujemy 200 gram mąki pszennej i jedno jajko, wszystko mieszamy bardzo dokładnie, aby nie było gródek. Naczynie w którym znajduje się wyrobiona tempura wkładamy do miski z lodem (zimna tempura spowoduje, że ciasto będzie chrupiące i delikatne ).
Ślimaki – 2 puszki, płuczemy pod wodą i podsmażamy lekko na maśle z czosnkiem. Posypujemy je następnie solą i pieprzem. Następnie zanurzamy w tempurze, kolejno wrzucamy na rozgrzany olej wszystko smażymy 3-4 minuty tak aby się zarumieniło. Po usmażeniu wykładamy na papier, aby obciekło z tłuszczu i szybko konsumujemy zanurzając w sosie sojowym. Polecam do tego lampkę chłodnego, białego wina do smaku.
Dobrym pomysłem jest również zrobienie sosu na bazie majonezu, krótki przepis : 1/2 szklanki majonezu, sól, pieprz do smaku, ząbek czosnku. Smacznego.
Kucharz Francois