Wraz ze wzrostem świadomości dotyczącej tego, co spożywamy na talerzu, następuje stopniowy odwrót od tzw. „jedzenia śmieciowego” czy też fast foodów. Polacy, podobnie jak mieszkańcy pozostałych europejskich krajów, zaczynają szukać nowych smaków i zwracają się do potraw regionalnych. Zainteresowaniem cieszą się też coraz bardziej potrawy z mięsa ślimaków.
Po latach ekspansji wszelkiej maści sieci i restauracji typu fast food oraz pizzerii, następuje stopniowy odwrót konsumentów od tzw. „śmieciowego jedzenia”. Dzieje się tak dzięki stopniowemu podnoszeniu świadomości wartości kulinarnych spożywanych posiłków. Polacy liczą puste kalorie i coraz rozsądniej wybierają to, co będą spożywali.
Ponadto jedzenie „śmieciowego jedzenia” staje się po prostu passe. Przy tej okazji nastąpił boom na dania tradycyjne, regionalne, kuchnie świata. Rozkwit przeżywają wszelkiego typu restauracje serwujące dania regionalne, owoce morze, sushi. Tam warto bywać, pokazać się, zjeść posiłek.
Popularnością w naszym kraju cieszą się też telewizyjne programy kulinarne, gdzie możemy podpatrywać przyrządzanie najbardziej oryginalnych dań przez mistrzów kuchni. Polacy coraz częściej chcą sami przygotowywać w swoich kuchniach oryginalne, ciekawe potrawy. Zaczynają też poszukiwać nowych smaków, testując różne dania, eksperymentując z wieloma różnymi produktami.
Przy tej okazji rozwija się również ruch „slow food”, który zaczyna być także u nas modną tendencją.
Slow Food to ruch, który został zapoczątkowany we Włoszech, a obecnie ma swoje przedstawicielstwa na całym świecie. Głównym jego założeniem jest celebrowanie i pielęgnowanie smaku potraw oraz promowanie regionalnej naturalnej żywności. Stawia on również opór żywności typu fast food, która stanowi zagrożenie dla dobrego prawdziwego smaku dań i produktów spożywczych.
Bazowanie na naturalnych składnikach, brak konserwantów, oraz tradycyjne i unikalne sposoby produkcji, to podstawy wytwarzania żywności promowanej przez to stowarzyszenie. Ruch walczy z jednolitym smakiem potraw i masową produkcją. Namawia do tego, aby w dzisiejszych czasach wiecznego pędu, zatrzymać się i w spokoju delektować smakiem dobrego jedzenia. Szynka ma smakować jak szynka, a soki mają być prawdziwą esencją owocu, z którego są wyciskane.
W ten trend świetnie wpisują się dania z mięsa ślimaków, które stanowią jeden z głównych składników kuchni europejskiej, przede wszystkim w takich krajach, jak Francja, Włochy, Hiszpania, Grecja czy Belgia. Mięso ślimaków jest także naszym, staropolskim dziedzictwem kulinarnym. Mięso tych mięczaków było spożywane także w przedwojennej Polsce, a świadczą o tym przepisy na potrawy z mięsa ślimaków w staropolskich książkach kucharskich.
W filozofię slow food wpisuje się także firma Polish Snail Holding, lider na rynku przetwórstwa mięsa ślimaka w gotowe produkty spożywcze. Firma stawia na jak najlepszą jakość mięsa. Dbając jednocześnie o ekologiczne sposoby prowadzenia hodowli ślimaków.
- Ślimaki hodowlane, z gatunku Helix aspera maxima, znajdują się pod naszą pełną kontrolą. Są odżywiane wysoko wartościową, zdrową dla zwierząt paszą, bytują w sprawdzonym i czystym środowisku, identycznym, jak naturalne. Stosując sprawdzone metody hodowlane firmy Polish Snail Holding, jesteśmy w stanie zapewnić najwyższą jakość mięsa ślimaka – mówi Paweł Piwowarski z firmy Polish Snail Holding.